zaloguj się   |    zarejestruj się   |    mapa strony   |

"Dominów Basketball,czyli rozterek Kapitana ciąg dalszy…"


Po zaciętym i wyrównanym meczu towarzyskim piłki nożnej, który relacjonowałam we wrześniu, podjęliśmy wyzwanie jakie rzucił nam zrozpaczony Kapitan Piłkarzy i zmierzyliśmy się w równie towarzyskim meczu piłki koszykowej. Niestety (dla Kapitana Drużyny Wychowanków :) )  mecz ten był powodem jego dalszych rozterek, ba! nawet rozpaczy, gdyż jak poprzednio wygrała Drużyna Pracowników :) Choć - mniemam myśleć, że jednak po pierwszym meczu w koszykówkę zwycięzców było wielu – i to w obydwu drużynach.

Od tamtego dnia bowiem, systematycznie raz w tygodniu w naszym Schronisku rozgrywane są mecze w koszykówkę między pracownikami i wychowankami,. I nie chwaląc się- wynik staje się tu najmniej istotny. Trenujemy, uczymy się, świetnie się bawimy. Nasi wychowankowie dają nam czasem lekcje podkory. Grają coraz lepiej, są pomysłowi, sprytni i nie ulegają schematom na boisku- dlatego nieraz  trudno nam dotrzymać im kroku (ech ta dzisiejsza młodzież :) ).

Każda świetnie rozegrana akcja (a takich nie brakuje) jest spontanicznie nagradzana brawami obydwu drużyn. A schodząc z boiska po zakończonym spotkaniu, w drodze do grup wychowawczych ustalamy datę następnego meczu. Oby tak dalej :)

E.M. :)