zaloguj się   |    zarejestruj się   |    mapa strony   |

W kilku słowach o liście do Nieznajomego.


 

Każdy dobry uczynek,

            spotka inny dobry uczynek.

Samotni. Jedni biorą dyżur w pracy, inni wyjeżdżają w gronie znajomych na narty albo do ciepłych krajów. Ktoś odwiedza dalszą rodzinę, bo wśród kuzynów nie czuje się zupełnie sam na świecie. Ktoś inny zaszywa się w domu. Z dnia na dzień nie zmienimy swojej sytuacji, nie znajdziemy pod choinką rozwiązania wszystkich naszych trudności, dlatego musimy dobrze wykorzystać to, co jest.

Na zaproszenie Kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego Ziemi Zamojsko- Lubaczowskiej wzięliśmy udział w przedświątecznej inicjatywie pisania listów w więźniów, którzy nadchodzące święta spędzą w izolacji.

Napisać list do Nieznajomego, z kilkoma słowami otuchy, życzeniami świątecznymi i paroma zdaniami od siebie nie jest łatwo. Nie wiemy przecież jakie problemy ma człowiek do którego trafi nasza przedświąteczna przesyłka.  Ale nie ma, że się nie da Oto kilka Naszych rad, jakie przebrzmiały w świątecznych listach do Nieznajomych.

Po pierwsze: nie udawaj, że świąt nie ma. Nie myśl o świętach jak o czymś najgorszym. Przestań z uporem powtarzać sobie, że święta będą bolesne. W ten sposób po prostu programujesz się na trudne emocje.

Wiemy, że jest ciężko, ale warto rozejrzeć się, może w Twoim otoczeniu jest osoba równie, a może nawet bardziej samotna. To nieprawda, że "wszystko jedno". Poczucie osamotnienia i cierpienie psychiczne pogarszają tylko sytuację. Trzeba o tym pamiętać.

Boże Narodzenie to czas na refleksję. Warto więc zastanowić się nad swoim życiem, czy naprawdę nam odpowiada. Może to Ty odizolowałeś się od ludzi, masz trudności z nawiązywaniem kontaktów, boisz się ich albo wstydzisz. Niektórzy chcą być sami, ale to nienaturalne, że wycofujemy się z bliskich relacji. Wtedy zwykle jest drugie dno, którego trzeba poszukać. Trzeba to zmienić, żeby przyszłe święta były inne.

Jeśli jesteś w konflikcie z rodziną, pomyśl, jak go rozwiązać; gdy nie masz przyjaciół – co możesz zrobić, żeby ich znaleźć. Jeśli nie umiesz samodzielnie poradzić sobie z problemem, skorzystaj z pomocy.

Za pośrednictwem Kleryków i Organizatorów inicjatywy nasze listy przed świętami trafią do Nieznajomych Adresatów. Mamy głęboką nadzieje, że pomoże to Nieznajomym odnaleźć radość nadchodzących,  świątecznych dni.

PS. Już w sylwestra przyszły do Nas  pierwsze dobre w słowa w odpowiedzi Czekamy na następne

EM.