zaloguj się   |    zarejestruj się   |    mapa strony   |

Solidarność, Braterstwo, Pojednanie i Wierność Sobie...

Nasz udział w Miasteczku Integracyjnym 2017


W dniach 12-13 czerwca 2017 roku nasze Schronisko, po raz pierwszy wzięło udział w inicjatywie jaką jest Miasteczko Integracyjne organizowane przez Centrum Wolontariatu w Lublinie. Miasteczko Integracyjne to cykliczne wydarzenie, którego celem jest uwrażliwienie młodzieży na problemy i potrzeby współczesnego świata, kształtowanie postawy solidarności wobec potrzebujących oraz szerzenie wśród społeczeństwa idei wolontariatu. Hasło tegorocznej edycji Miasteczka Integracyjnego to "Razem i blisko siebie".

W ramach miasteczka 12 czerwca w Naszym Schronisku odbyła się "Lekcja solidarności". Podczas wizyty studyjnej gościliśmy młodych uczestników Miasteczka. Młodzież z Czeczenii, Ukrainy, Uzbekistanu, Litwy, Białorusi, Gruzji oraz Indii. Goście zostali serdecznie przyjęci przez naszych wychowanków. Były rozmowy, wymiana poglądów, integracja poprzez sport.

13 czerwca udaliśmy się z rewizytą do domu Spotkań w siedzibie Caritas w Dąbrowicy, gdzie zorganizowane było tegoroczne Miasteczko. Tego dnia do wartości z poprzednich sesji: Solidarności i Braterstwa dołączyło Pojednanie, co było nam szczególnie bliskie w kontekście charakteru naszej placówki.

Po serdecznym, tanecznym przywitaniu przez uczestników miasteczka zostaliśmy przyjęci jako jego pełnoprawni mieszkańcy :)

Aktywnie uczestniczyliśmy w spotkaniu z bp. Mieczysławem Cisło pt "Kościół miejscem wszystkich narodów". W swoim słowie do zgromadzonych Biskup apelował: Przebaczaj i proś o przebaczenie, czym dotknął problematyki trudu i znaczenia aktu przebaczenia krzywdy, zarówno na globalnej historycznej płaszczyźnie, jak w relacjach międzyludzkich. Ten wątek wystąpienia był dla nas szczególnie cenny.

"Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga, pracuj- jakby wszystko zależało od Ciebie"
 mówił do nas Biskup.

W dyskusji i pytaniach po wystąpieniu, bp Mieczysław Cisło odpowiedział nam na pytanie dotyczące lęku w kontekście przebaczenia i prośby o nie. Dowiedzieliśmy się, że kluczowe jest znalezienie źródła swojego lęku. Poznanie przyczyny lęku pozwoli nam zapanować nad nim i przełamać jego destrukcyjne działanie lub bierność i obojętność, do której nas zmusza.

Następnym punktem naszej wizyty była spotkania z doktor Heleną Pyz, która w swoim wystąpieniu pt "Solidarność bez granic" podbiła nasze serca swoją osobą. Poczytajcie, czym dokładnie

"Mama trędowatych" jak nazywana jest pani Helena, to lekarka i misjonarka świecka w Ośrodku Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya w Indiach (www.jeevodaya.org). Spotkanie z Nią było wyjątkowe, głównie z powodu autentyzmu, prostolinijności i skromności samej pani Heleny To w jaki sposób mówiła o przezwyciężaniu trudności, zawstydzenie z którym przyjmowała wyrazy uznania dla swojej pracy, uśmiech z którym wymawiała słowo BÓG - nie pozostawia nam żadnych wątpliwości - mamy się czego uczyć od kobiety, która swoje życie oddała w służbie drugiemu człowiekowi. Wyjątkowe spotkanie obfitowało w dyskusję o byciu jednym z 10% chrześcijan w hinduskiej rzeczywistości, o przestrzeganiu dekalogu w codziennej pomocy, o wszechobecnym trądzie w społeczeństwie kastowym. Zapytana przez nas o tęsknotę za polskimi pierogami, polskim disco lub czymkolwiek polskim, szczerze opowiedziała o chwilach zwątpienia i rzadkich momentach tęsknoty

To spotkanie było z pewnością niecodzienne i długo jeszcze wspominane przez nas po powrocie do Schroniska Jakże wspaniałych ludzi spotykamy na swojej drodze, jakże prostolinijnych w swej wyjątkowości

Na pytanie o wewnętrzny kompas, który pokazuje jej słuszną drogę na życiowych rozjazdach bez drogowskazu, Pani Helena Pyz wskazała na niezłomną moc modlitwy i zdanie, które zapamiętamy na zawsze: Bądź wierny sobie cokolwiek czynisz.

Do popołudnia uczestniczyliśmy jeszcze w warsztatach muzycznych, swobodnych dyskusjach, wymienialiśmy poglądy, dzielili się wrażeniami. To wszystko zabieramy ze sobą, by opowiadać naszym wychowankom i kolegom w Schronisku o zwyczajnie wyjątkowych ludziach. Naładowani pozytywną energią wracamy. Niebawem kolejne sekundy z życia… Nie możemy ich przegapić!

Foto. Łukasz Halczak, Adrian.

E.M